sobota, 28 lutego 2009

Wnętrza z klimatem...

Wnętrza, które urzekły mnie swym klimatem, aczkolwiek niekoniecznie bym je zabrała do mojej chatki ponieważ by tam po prostu nie pasowały. Są to wnętrza romantyczne, przytulne, takie w których chętnie spędzałabym czas...


Haftowany zapewne baldachim, stare meble, kominek, a na nim gliniane wazony...
Pastelowe barwy, kwiaty w donicy, łóżko z zawijasami...

Chatka hobbita...

Uwielbiam zieleń, a na tle bieli wygląda bardzo świeżo i czysto...











Bukiety suszonych kwiatów dodają wiele uroku wnętrzu...

Ta sypialnia kojarzy mi się z sypialnią czarodziejki, tajemnicza, nieco magiczna z lodowym światłem...

Siedziska...

Przydatne w każdej kuchni czy na werandzie, tarasie, z wieloma poduchami w których się zakochałam przeglądając coraz więcej zdjęć, i które zapewnia miłą chwilę wytchnienia...





















Chyba to siedzisko wkomponowałabym w swojej chatce, niby nic szczególnego ale te poduchy...








A tą ławeczkę na taras lub gdzieś koło domku.


wtorek, 24 lutego 2009

Magiczny ogród...

Marzenia o magicznym ogrodzie, w którym hasają skrzaty, wróżki latają między pąkami kwiatów, driady zaklęte w drzewach strzegą ich koron, a elfy w swych domkach śpiewają pieśń lasu...
Hmmm... ogród miedzy górami? No cóż to w końcu marzenia...

Czarodziejskie wejście do ogrodu czarów... Zapraszam...




Miejsce gdzie można pomarzyć, wsłuchać się w śpiew ptaków i cieszyć się życiem...



Girlandy kwiatów odurzających swym zapachem...


Strażniczka lasu i ogrodu



Szyte naturą...


Pani ogrodu w swym zaklętym tańcu...

Nimfa, rusałka, pani kwiatów...

Kto zasypia w tym łożu z mchu i paproci?
Elf z ogrodu czarów...