Wnętrza, które urzekły mnie swym klimatem, aczkolwiek niekoniecznie bym je zabrała do mojej chatki ponieważ by tam po prostu nie pasowały. Są to wnętrza romantyczne, przytulne, takie w których chętnie spędzałabym czas...

Haftowany zapewne baldachim, stare meble, kominek, a na nim gliniane wazony...

Pastelowe barwy, kwiaty w donicy, łóżko z zawijasami...



Chatka hobbita...


Uwielbiam zieleń, a na tle bieli wygląda bardzo świeżo i czysto...







Bukiety suszonych kwiatów dodają wiele uroku wnętrzu...


Ta sypialnia kojarzy mi się z sypialnią czarodziejki, tajemnicza, nieco magiczna z lodowym światłem...